Peru – marzenie się spełnia!

14.09 – po 22 godzinach lotu, międzylądowaniu w Brukseli, noclegu w Madrycie i kolejnym postoju w mieście Meksyk lądujemy w upragnionym Peru – nasze marzenie się spełnia. To trochę tak, jak podróż na Galapagos dla biologa – Peru to takie Galapagos dla podróżnika. To, co nas trochę zaskakuje to temperatura. Jest zaledwie 15-16 stopni, a…